|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Pią 20:46, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Spowrotem usiadłem na kanapie, a Tom wstał z podłogi i usiadł obok mnie. Zrobiło mi się strasznie głupio. Spuściłem głowę tak, że kosmyki moich czarnych włosów zakryły mi twarz. Obecnie zburaczałą twarz i przygryzłem wargę ze zdenerwowania.
- Przepraszam, że tak zareagowałem - wpatrzyłem się w dywan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 20:52, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Spoko, nie ma sprawy. - Zająłem miejsce obok Niego, i odgarnąłem czarne kosmyki włosów z jego twarzy. Nie chciałem, aby czuł się zażenowany, bądź co najgorsze, czuł się jak idiota. Chciałem zmienić jakoś temat, jednakże nie umiałem, a nie chciałem pogorszyć swojej sytuacji.
- Wyglądasz słodko, kiedy się tak buraczysz. - powiedziałem spokojnie, zanim zdążyłem ugryźć się w język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Pią 21:00, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnąłem się lekko w stronę dywanu, a potem przeniosłem nieśmiały wzrok na Toma. Westchnąłem głęboko i przytuliłem się mocno do niego.
- Naprawdę przepraszam. Jak teraz pomyślę, że mogłem stracić jedyną osobę jaka ze mną rozmawia to ... nie wiem co bym wtedy zrobił. - poczułem jak blondyn niepewnie obejmuje mnie w pasie i kładzie głowę na moim ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 21:28, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie masz za co przepraszać. Raczej to z mojej strony powinieneś oczekiwać przeprosin, chyba pamiętasz, ile razy po tobie jechałem, chociaż nie wiedziałem jaki jesteś na prawdę. - wyszeptałem, będąc całkowicie w szoku, że po tym wszystkim, może być dla mnie aż taki miły. Ja na jego miejscu, nawet nie chciałbym siebie znać. - I przepraszam Cię za to z całego serca.
Przymknąłem powieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Pią 21:48, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Wszyscy przez całe życie po mnie jechali. Przyzwyczaiłem się. - uśmiechnąłem się gorzko. - Ale przyjmuję przeprosiny. Właściwie to już o tym zapomniałem. - parsknąłem pod nosem i odsunąłem się lekko od Toma. Popatrzyłem mu uważnie w oczy. Były naprawdę piękne. O kolorze ciemnej czekolady. Mógłbym wpatrywać się w nie całymi dniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 11:08, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem pewien, że moje policzki przybrały szkarłatny kolor. Kiedy jego oczy, tak wpatrywały się w moje, nie mogłem tego kontaktu wzrokowego przerwać. Jego oczy, były tak zniewalająco piękne, wprost czułem się, jakbym mógł utonąć w ich głębi.
- Mówiłem Ci już, że jesteś śliczny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 11:19, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie. Tylko, że słodki - wyszczerzyłem się. Nie wiem dlaczego Tom co chwilkę mnie chwalił komplementował. Nie przywykłem do tego. Zazwyczaj ludzie po mnie jeździli i wyzywali mnie. - Coś mówiłeś, że masz basen ... -przekrzywiłem lekko głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 11:26, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No to już teraz wiesz, że jesteś i śliczny, i słodki. - Uwielbiam prawić mu komplementy. Wydaje się wtedy taki zdezorientowany, jakby nie wiedział co się wokół niego dzieje, albo jakby sens wypowiadanych przeze mnie słów, wcale do Niego nie docierał.
- No tak, mam... - z bananem na twarzy odwróciłem od Niego wzrok, i wstałem. - A, co, masz ochotę poplywać? - zapytałem z błyskiem w oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 11:36, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak tylko, że musielibyśmy iść do mnie do domu. Bo muszę się zmyć i wziąć bokserki. - uśmiechnąłem się lekko do Toma. Dreadziak wstał i już po kilku chwilach głośno rozmawiając i śmiejąc się szliśmy do mojego domu.
- Otwarte? - zdziwiłem się kiedy szarpnąłem za klamkę. Oboje ostrożnie weszliśmy do domu. Rozglądając się w około cicho zamknąłem drzwi.
- Bill? - moja mam wyszła z kuchni i obrzuciła nas zdziwionym spojrzeniem. Przygryzłem wargę i popatrzyłem na Toma. Blondyn wpatrywał się we mnie takim samym spojrzeniem jak ja w niego. - Dlaczego nie jesteście w szkole? - zapytała znów moja rodzicielka. Westchnąłem głęboko i opowiedziałem jej wszystko. Bez względu na to co zrobi jej nigdy nie okłamię.
- ... No i wyszedłem ze szkoły i pojechałem do Toma. - skończyłem spuszczając wzrok.
- No dobrze. Ale, żeby to było już ostatni raz. - usłyszałem w jej głosie, że lekko się uśmiechnęła. - Z Tobą już wszystko dobrze, Tom? - popatrzyła na blondyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 12:01, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym na jego miejscu dostał szlaban na miesiąc, albo na dwa. Z tego co zauważyłem, jego matka jest na prawdę w porządku, chociaż ja bym ją uznał mianem 'zajebista'. Moja, potrafi się tylko drzeć, bądź snuć plany, że bardziej przydatny byłbym na biegunie północnym,bądź południowym, niż tutaj. Jedyną osobą w moim domu,która pozostawała mi życzliwa, był mój ojczym, którego i tak nie znosiłem.
Zdziwiłem się, i to cholernie, kiedy blondynka przemówiła do mnie. Przeniosłem swój wzrok z Billa, na nią, i uśmiechnąłem się łagodnie.
- Tak, zdaje mi się, że tak. - odpowiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 12:10, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mama posłała nam delikatny uśmiech i poszła do kuchni. Pobiegliśmy z Tomem na górę do mojego pokoju. Otworzyłem szafę gdzie miałem wszystkie moje ubrania. Nie było ich dużo, więc wszystkie mieściły się na dwóch półkach. Z jednej z nich wyjąłem białe z niebieskimi kwiatami i włożyłem je do przeźroczystej reklamówki, która rzuciłem na łóżko.
- Teraz musisz chwilkę poczekać, bo ja pójdę się zmyć. - uśmiechnąłem się do Toma. Zgarnąłem z biurka moją kosmetyczkę i wyszedłem do łazienki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 12:23, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Okaaay, ja poczekam. - powiedziałem pogodnie, i usiadłem na jego łóżku, obserwując dokładnie jego pokój. Z tego co zauważyłem, był fanem Neny, gdyż prawie każdy skrawek pokoju był pokryty jej plakatami. Nie mogłem pozbyć się uśmiechu z twarzy, który z każdą chwilą zdawał się być coraz potężniejszy,aczkolwiek w końcu udało mi się opanować wyszczerz, kiedy Billy wyszedł z łazienki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 12:35, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zmyłem cały makijaż i wróciłem do Toma. Byłem ciekawy jego reakcji na to, jak wyglądam bez tapety. Kiedy wszedłem do pokoju, blondyn siedział na łóżku i rozglądał się po całym pomieszczeniu z lekkim uśmiechem. Odwzajemniłem uśmiech i usiadłem book niego na moim łóżku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 13:07, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy go zobaczyłem bez makijażu, zaparło mi dech w piersiach. Wyglądał jeszcze piękniej, niż miał na sobie całe tony tapety. Nie mogłem się na niego napatrzeć, więc zdobyłem się tylko na uśmiech.
- Więc, idziemy już? - zapytałem. Zrobiło mi się cholernie duszno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 13:19, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kiwnąłem głową i wziąłem do ręki reklamówkę. Wyszliśmy z mojego domu i poszliśmy spowrotem do Toma. Powrotna drogą żaden z nas się nie oddzywał. Ale nie była to nieprzyjemna cisza, w której nikt nie wie jak zacząć rozmowę. Zwyczajnie oboje pogrążyliśmy się w swoich myślach.
Tom wyjął klucze z kieszeni i otworzył drzwi. Potem poszliśmy schodami w dół, ale tym razem nie skręciliśmy do 'kina' tylko poszliśmy korytarzem przed siebie.
Tom otworzył szklane drzwi i przepuścił mnie przed sobą z wielkim bananem. Puknąłem go piąstką w czoło i wszedłem do środka. We wnęce były 4 przebieralnie z prysznicami, a dalej był wielki basen. Nie do końca wiedziałem co mam robić, więc uważnie obserwowałem Toma i robiłem to co on. Wszedłem do jednej z przebieralni i założyłem moje bokserki, potem opłukałem się pod prysznicem i wyszedłem. Blondyn jeszcze nie skończył, więc usiadłem na ławce oplecionej czarną skórą i czekałem na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|