|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 13:50, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Założyłem swoje bokserki, i przez chwilę przyglądałem się sobie w lustrze z bananem na twarzy po czym wyszedłem, spostrzegając, iż Bill siedzi znudzony na ławce, i czeka bodajże na mnie.
W następnej chwili, zacząłem się śmiać, z tego powodu, iż nasze gatki były identyczne, z tą różnicą, że jego były niebieskie, a moje czerwone.
- Długo już tutaj czekasz? - zapytałem ze śmiechem, podchodząc do Niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 14:05, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mieliśmy takie same bokserki. Uśmiechnąłem się szeroko do Toma i pokręciłem głową. Przeszliśmy do pomieszczenia, gdzie był basen. Rozglądnąłem się w około. Było kilka skoczni i drabinek. Małe jaqussi i nawet sauna.
Nagle poczułem jak ręce Toma mocno opalają mnie w pasie i wybijają w powietrze. W ostatniej sekundzie pomyślałem, że jeszcze mi Tom za to zapłaci, bo umiem naprawdę dobrze nurkować, po czym wpadłem do wody.
Pod wodą udałem, że z całej pety uderzam w dno, a potem rozluźniłem się i poczekałem, aż wdoa wyniesie mnie na powierzchnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 14:50, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co ja do cholery zrobiłem?! Byłem przerażony, że go zraniłem, albo co gorsza, zabiłem. Tego bym sobie nigdy w zyciu nie wybaczył. Wolałbym całować się z menelem, niż zabić kogoś, do kogo czuję miętę.
Więc, nie zastanawiając się zbyt długo, wskoczyłem za Nim do wody, organizując akcję ratunkowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 14:58, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Usłyszałem plusk i poczułem, że woda się porusza. Więc Tom wskoczył do basenu. Nie pozostało mi nic więcej jak nadal grać w moją grę, więc zamknąłem oczy.
Dreadziak złapał mnie i przyciągnął do siebie a potem pociągnął do brzegu i wyniósł z basenu.
- Bill - potrząsnął moim ramieniem - Przepraszam. Otwórz oczy. Bill. - mówił szybko ciężko oddychając. Przesadziłem? Ale nie dane mi było się nad tym zastanowić, bo poczułem miękkie i jeszcze mokre od wody usta Toma, na swoich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 15:21, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem przerażony, nie miałem pojęcia co mam zrobić. Nie oddychał, nie otwierał oczu, kiedy go o to prosiłem. Bez zastanowienia, przyłożyłem swoje usta do jego, a ręce ułożyłem na jego klatce piersiowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 15:29, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W pierwszej chwili chciałem do odepchnąć a sam odsunąć się jak najdalej, ale olśniło mnie, że przecież jestem nieprzytomny.
Usta Toma lekko drżały, ale były miękkie i ciepłe. Musiałem się naprawdę powstrzymywać, żeby nie zacząć ich całować. Czułem też delikatne ręce, które uciskały moją klatkę piersiową. Musiałem to zakończyć, bo jeszcze kilka chwil a nie ręczyłby za siebie.
Zacząłem kaszleć i otworzyłem oczy. Pierwsze co zobaczyłem to przestraszone, czekoladowe tęczówki Toma w których pojawiła się teraz taka jakby ulga. Blondyn klęczał obok mnie, a ja leżałem na kafelkach. Uśmiechnąłem się lekko do niego i odchrząknąłem.
- Co się stało? - no przecież nie powiem mu, że udawałem. Znaczy powiem, ale nie teraz. Później, znacznie później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 15:42, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Straciłeś przytomność. - powiedziałem przejęty. Całe szczęscie, że nic mu nie jest, że leży teraz przede mną usmiechnięty, niezbyt wiedzac, co sie stało. - Nigdy więcej mnie tak nie strasz.
Podniosłem go do pozycji siedzącej, całkowicie nad sobą nie panując, wprost przytuliłem jego drobne ciało do swojego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 15:47, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam - przygryzłem wargę i oddałem uścisk. Naprawdę nie chciałem go, aż tak przestraszyć. Ale do teraz czuję jego miękkie usta na swoich, więc sprawdzając wszystkie za i przeciw, stwierdzam, że było warto. Szkoda tylko, że to nie był prawdziwy pocałunek. Tom musi świetnie całować.
Kurwa Bill, o czym Ty myślisz? chyba trochę wody napłynęło mi do mózgu. Przecież to nie możliwe, że podoba mi się Tom ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 16:01, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie,przecież nic się nie stało. - powiedziałem cicho, bawiąc się mokrymi kosmykami jego włosów, które swobodnie opadały na szczupłe łopatki chłopaka. Jego skóra była tak cudownie miękka, a ciepło, które od Niego emanowało, napełniało mnie dziwnym spokojem, i szczęściem. Mógłbym go trzymać w ramionach przez cały czas, jednak, aby nie budzić podejrzeń, oderwałem się od Niego, i spoglądając wprost w jego orzechowe tęczówki, zapytałem;
- Wszystko okay?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 16:11, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak - kiwnąłem głową. Jakoś odechciało mi się pływać. Podniosłem się z kafelków i pomogłem Tomowi wstać, a potem z wielkim bananem pociągnąłem go w stronę sauny. Blondyn po naciskał jakieś guziczki i przekręcił pokrętłem, a potem weszliśmy do środka..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 16:35, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W saunie było cholernie gorąco, aczkolwiek zająłem miejsce na drewnianej ławeczce, i czekałem, aż Billy zajmie miejsce obok nie. Wiedziałem,że moje policzki przybierają kolor dorodnego buraka.Chciałem się odezwać, nawiązać konwersację, jednak ani jedno słowo nie chciało mi przejść przez gardło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 16:59, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
I znów siedzieliśmy w ciszy. Zaczynało się robić naprawdę gorąco. Spojrzałem na Toma po jego plecach ciekło kilka kropel potu. Przygryzłem nerwowo wargę i jak zaczarowany obserwowałem je, jak spływają w dół jego ciała, aż w końcu toną w materiale bokserek.
Podniosłem nie przytomny wzrok na twarz Toma, który wpatrywał się we mnie, tak jak ja w niego. Ręce zaczęły mi lekko drżeć. Nie panowałem już nad sobą, podniosłem jedną rękę i przejechałem kciukiem po policzku Toma nadal tonąc w jego czekoladowych tęczówkach. Rozchyliłem lekko wargi, cicho dysząc i przysunąłem się do niego, czekając na jego ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 17:21, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zaskoczył mnie, i to cholernie. Nie mogłem się dłużej powstrzymywać, musiałem go pocałować, a z jego pozycji wnioskuję, że właśnie tego oczekiwał. Ująłem jego podbródek w dłoń, przybliżając swoje usta do jego słodkich, i niesamowicie miękkich ust, których wnętrze po chwili penetrowałem swoim zwinnym językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiwi
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Twincestland xP
|
Wysłany: Sob 17:28, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Usta Toma były gorące i miękkie. Przejechałem moją srebrną kuleczką po języku Toma raz, a potem drugi. Leniwie odsunąłem się od niego, a widząc jego zdziwione spojrzenie uśmiechnąłem się tylko lekko i przywarłem do jego ust, tym razem wkładając mój język do ich środka. )Obijałem kolczykiem i zęby i podniebienie Toma mrucząc cicho. Ręce położyłem na jego gorących i wilgotnych ramionach i delikatnie przejechałem paznokciami w dół, po plecach i umieściłem je na jego biodrach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silke
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 18:13, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To wszystko działo się tak szybko, sam byłem jakby w transie. Jego usta smakowały tak wspaniale, powodowały, iż pragnąłem coraz więcej, i więcej. Swoje długie, i szczupłe palce prawej dłoni wplotłem pomiędzy kosmyki jego czarnych włosów, oddając namiętnie każdy jego pocałunek. Opuszkami palców drugiej dłoni, wodziłem leniwie po jego plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|