Forum www.kaulitzlovers.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Skutki przyjaźni (+16)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kaulitzlovers.fora.pl Strona Główna -> RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 0:47, 24 Mar 2008    Temat postu:

Spuściłem głowę. Jakbym już miał za mało problemów, jak na jeden dzień.
- Dlaczego wszystko jest takie skomplikowane? - jęknąłem, zamykając oczy. Ile dałbym za to, żeby zasnąć, i obudzić się za kilka miesięcy. Móc cieszyć się życiem, i mieć własną, prawdziwą rodzinę, a nie męczyć się ze wspaniałomyślnym ojczymem i macochą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 0:51, 24 Mar 2008    Temat postu:

- Nie mam pojęcia Tom - znów mocno go przytuliłem. - Chodź. Przejdziemy się. Porozmawiamy. - podniosłem się z asfaltu i podałem mu rękę - Ostatni raz. - dodałem ciszej i syknąłem kiedy ją złapał. Chyba zdarłem sobie na niej skórę. - Bo przecież nie będziemy tak siedzieć na ulicy. - uśmiechnąłem się sztucznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 0:57, 24 Mar 2008    Temat postu:

Ile dałbym za to, aby nie słyszeć kilku słów, które wypowiedział.
Po raz ostatni... słowa, które zdawały się być wyryte na mojej czaszce, zdawały w ogóle nie chcieć ode mnie odejść. Tak bardzo chciałbym, żeby dali nam chociaż tydzień, na lepsze poznanie się.
Posłusznie wstałem, i objąłem go w talii. Nie wiem czemu, to było instynktowne. Nie dbałem już o reputację, której i tak nikt nie będzie mógł podważyć.
Skierowaliśmy się w stronę parku, w którym nie raz wystraszyłem jakieś bogu ducha winne dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 1:02, 24 Mar 2008    Temat postu:

Tom objął mnie rękę i tak ruszyliśmy w stronę parku. W innych okolicznościach, zapewne wielki banan, nie chciałby mi zejść z ust, ale nie tym razem. Nie potrafiłem się zdobyć nawet na delikatne uniesienie kącików ust, a co dopiero coś więcej.
Szedłem przygnębiony, obejmowany przez Toma, rozmyślając jak to będzie jutro, kiedy Tom wyjedzie. Na pewno nie tak jak wcześniej zanim go poznałem, bo wspomnień nie da się wymazać z dnia na dzień. A do tego wszystkiego boję się, że Tom zaczyna mi się podobać ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 1:13, 24 Mar 2008    Temat postu:

Nie wiedziałem, co mam powiedzieć. Było mi tak cholernie przykro, a serce zdawało tonąć w bezgranicznym morzu bólu, i cierpienia, nie mającego żadnego początku.
- Los jest niesprawiedliwy. - wymamrotałem, skręcając w bok, ku alejce, która zawsze kojarzyła mi się z czymś pięknym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 1:18, 24 Mar 2008    Temat postu:

- Tom ... - zacząłem ostrożnie - A gdybyśmy porozmawiali z Twoim ojczymem i spokojnie mu wszystko wytłumaczyli ...? - popatrzyłem na Toma uważnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 1:20, 24 Mar 2008    Temat postu:

Spojrzałem na niego uważnie. Nie pomyślałem o takim rozwiązaniu, przecież można było spróbować mojemu ojczymowi wyperswadować to z głowy, jednak nikt nie wie, czy by się na to zgodził.
- A wiesz, że to dobra myśl? - pochwaliłem go, uśmiechając się kątem ust.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 11:16, 24 Mar 2008    Temat postu:

Odwzajemniłem uśmiech i wyplątałem się z uścisku Toma. Kiedy zobaczyłem jego minę, nie zważając na nic złapałem go za rękę i pobiegłem w stronę placu zabaw
Rozłożyłem się na całej długości jednej z wieloosobowych huśtawek i wyszczerzyłem lekko do Toma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 11:27, 24 Mar 2008    Temat postu:

Wspominałem już, że jest jeszcze piękniejszy, kiedy się uśmiecha? Wpatrywałem się w Niego jak w obrazek, aż w końcu rozum sam przyszedł mi do głowy. Podszedłem do Niego powoli, a nikły uśmiech nie schodził mi z twarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 11:32, 24 Mar 2008    Temat postu:

Podniosłem się lekko na rękach, by zrobić Tomowi miejsce. Blondyn szybko usiadł obok mnie, a wtedy położyłem się spowrotem, z tą różnicą, że teraz miałem głowę na jego kolanach. Wyszczerzyłem się do niego, a potem zamknąłem oczy. Z każdą sekundą moich rozmyślań uśmiech schodził mi z twarzy, więc kiedy na powrót spojrzałem na niego nie pozostał po nim nawet ślad.
- Co zrobisz, jeżeli Twój ojczym się nie zgodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 11:43, 24 Mar 2008    Temat postu:

Takiej opcji nie wziąłem jeszcze pod uwagę. Wprost nie zastanawiałem się nad tym, aczkolwiek kiedy przyszła na to pora, nawet ta odrobina szczęścia, pozostająca na mojej twarzy, znikła.
- Myślę, że się wyprowadzę, bo nie chcę jechać z dala od znajomych. - mruknąłem posępnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 11:53, 24 Mar 2008    Temat postu:

- Aha - mruknąłem cicho i znów zamknąłem oczy. Zrobiło mi się dziwnie przykro, że wolał znajomych ode mnie. Ale czego ja oczekuję po dwóch dniach znajomości? Oczywiście była też możliwość, że ja zaliczałem się do tych znajomych, ale to też wcale nie poprawiało mi humoru. - A gdzie będziesz mieszkał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 12:05, 24 Mar 2008    Temat postu:

- Jeszcze nie wiem, na zastanawianie się nad tym przyjdzie czas jutro. - wyszeptałem, bawiąc się czarnymi kosmykami jego włosów. Wpatrywałem się przed siebie, mając nadzieje, że wybawienie wyjdzie znikąd, że zaraz ktoś wrzaśnie, i powie mi, że to jakiś głupawy żart.
- Przede wszystkim nie chciałbym zostawiać Ciebie. - dodałem po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 12:11, 24 Mar 2008    Temat postu:

Otworzyłem oczy i spojrzałem na niego uśmiechając się lekko. Nie dam Mu wyjechać. Choćbym się miał kłócić z Jego ojczymem. Nie dam. Pod wpływem chwili podniosłem się a łokciach i musnąłem go ustami w policzek. Jednak szybko się opamiętałem i usiadłem obok odwracając wzrok i mrucząc ciche przepraszam. Bill, co Ty do chuja robisz ? Pamiętasz jak to się ostatnio skończyło ? Tego chcesz ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 14:29, 24 Mar 2008    Temat postu:

- Nie masz za co przepraszać. - powiedziałem mile zaskoczony, dotykając opuszkami palców swojego policzka, gdzie jeszcze przed paroma chwilami spoczywały miękkie, i ciepłe wargi Billa. Przyciągnąłem go do siebie, i objąłem ramieniem, nie lubiłem, kiedy tak strasznie się zawstydzał, a dał mi tylko jednego buziaka. Mi to nie przeszkadzało, jednak on zdawal się być przekonany, że takie coś, może zniszczyć naszą znajomość.
- Boisz się, że przez to, co robimy, nasza znajomość polegnie w gruzach? - zapytałem cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kaulitzlovers.fora.pl Strona Główna -> RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 12 z 24

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin